Według mnie Daniel Day-Lewis to geniusz w czystej postaci. Nie jest tak sławny jak Pacino czy de Niro ale myślę, że każdy miłośnik kina powinien zobaczyć przynajmniej jeden film z jego udziałem. Ten facet jest w stanie zagrać każdą rolę- powinien być w pierwszej trójce w rankingu.
Zgadzam sie ,Daniel jest definicją aktorstwa. Zacząłem właśnie oglądać Lincolna i Daniel po raz kolejny udowadnia swój geniusz
Pewnie co niektórym się narażę - Pacino i De Niro to bardzo dobrzy aktorzy, ale między nimi, a Lewisem jest przepaść..
Masz rację, przepaść ogromna. Daniel Day-Lewis ma na swoim koncie 3 wybitne role (+ 1 dobrą), a panowie Al Pacino i Robert De Niro po kilka tuzinów.
Szkoda jest wtedy, gdy krowa do studni narobi. Również wtedy, gdy ktoś taki, jak ty, zabierze głos. Kilka tuzinów to możesz co najwyżej jaj kurom podebrać rano z kurnika, jeśli lis cię nie ubiegnie. Ja zaprzestanę chamstwa wypowiedzi, ale ty po okiełznaj butę.
Człowieku Dr Niro rozmienił się na drobne Al Pacino też, grali ostatnio w samych chłamach żeby trochę kasy przytulić ...vTrzeba wiedzieć kiedy że sceny zejść, oni niestety nie wiedzą. Day-Lewis nie grał w kilkuset filmach, ale jak grał to praktycznie w każdym filmie na najwyższym poziomie. Dla mnie numer jeden a panowie wyżej wymienieni no cóż... krytykował ich nie będą bo inni mnie zjedzą