Dla wszystkich którzy twierdzą że to dobry film a przede wszystkim że rola Cuby jest dobra. Otóż w filmie "jaja w tropikach" grający przez Roberta Downeya Jr - Kirk Lazarus doskonale rozłożył tą kwestię na atomy. Otóż tak oto odniósł się do filmowej roli granego przez Billa Stillera - Dobrodusznego Jacka - "Nigdy nie graj debila na całego, Tom Hanks w "Forreście Gumpie" tego nie zrobił i zgarnął wszystko, Sean Penn zagrał debila na całego i przegrał wszystko". Niestety Cuba jest jak Dobroduszny Jack. Niewiem czy ta rola miała wzbudzić politowanie czy wydusić łzy, wiem jedno, całe szczęście nikt się na to nie nabrał i Cuba został skarcony Maliną. Całość niestety bardzo przeciętna.